Ptakownia

Dźwiedziu

Pewne obawy się potwierdziły, niektóre zupełnie zbladły a jeszcze inne się narodziły.Czyja to wina?... znowu moja... n/c... i nie bedzie mnie dzisiaj w fantomasie. ogolnie nastrój: dziwny...szczęśliwy, bo mam wady, które wiem już jak naprawić, nieszczęśliwy, bo wiem że je mam... dziwne...

siuś

pojawiła sie pewna osoba po czym zrobiło mi sie troche dziwnie... potem dziwna rozmowa z bazylem i na końcu stwierdenie ze miał racje...

Misiek

Dawne czasy... Mam zajebisty humor, wszystko jest wręcz doskonale, przynajmniej jak na tu i teraz. I mógłbym napisać "nic", gdyby nie świadomość, że to wszystko jest tylko chwilowe.

[link widoczny dla zalogowanych]

ania/sake

Misiu: fakt czas mija i wiele rzeczy minie i nie wróci...ale przecież nie wsztsto musi siętak kończyć sąrzeczy i sprawy które przewie tylko śmierć jeżeli będziemy chcieli to zachować za życia... Smile

Są rzeczy na które mamy wpływ i takie na które niestety nie...

kończy się upragniona sobota...

V.

bardzo niemiły pan kierowca autobusu.

jutro niedziela... jutro wieczorem On już będzie tam gdzie zwykle, czyli 380 kilometrów hen, hen daleko.

siuś

ostatni dzien wolności

Gabrielle

nic mi się nieeeee chcceeeeee -.- łeb boli, w dodatku katar =.= iiiiha! jutro szkoła.

V.

jutrzejsza praca klasowa z biologii... nic nie umiem i raczej już nie otworzę zeszytu.

dwie godziny temu On odjechał w siną, szarą, blokową dal.
słucham 'sznurowadła' fisza, co nie jest dobrym pomysłem biorąc pod uwagę mój niestabilny stan emocjonalny. ;p

nie mogłam iść do fantoma, a pierwszy raz od pół roku miałam taką ochotę...

siuś

jutro spr. z fizyki a nic nie umiem i nie mam zamiaru sie uczyc sa przyjemniejsze rzeczy do robienia

Daria.

passuję z biologią, angielskim i fizyką.
jakoś to będzię ;p coś przecież jutro napiszę.

ania/sake

matka od soboty zachowuje sie jak osa i nie mam pojęcia kiedy jej przejdzie...

Makrela

Jutro sprawdzian z bioli i polskiego , a do tego jak znam zycie kartkowka z matmy ;( chyba zostane emo Neutral

nie to tez jest glupi pomysl...

siuś

strasznie sie czuje...

siuś

wczoraj dostałem w pierdol a dzis tak sie zjebanie czuje ze normalnie masakra....

Makrela

zle zlozylam zamowienie i teraz najprawdopodobniej bede musiala zaplacic wiecej za przesylke niz za to co zamowilam;(;(;( głupia jestem:(