Autor |
Wiadomość |
Gabrielle |
Wysłany: Sob 18:22, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
tylko raz w życiu byłam na szczycie jednego z tych pagórków które tu narysowałeś... ; ) musze się tam niedługo wybrać.
Taaak, nie znam się dobrze na malarstwie, ale praca wydaje mi się nieco "zmieszana" troche jak z impresjonizmu, niemniej, wiem który widok miałeś na myśli ; ) no i użyłeś kolorów, które lubię,heh. poza tym przypominasz mi pracę kogoś innego, z mojej rodziny. pracę oceniam na mocne 4. |
|
 |
amonaria |
Wysłany: Pią 19:52, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Kasiu jak czytałam Twój wpis to prawie się posiusiałam ze śmiechu ^^, chociaż wtedy miałam ochotę was zabić -.-'
Wybaczcie, ale byłam tak zajęta patrzeniem w krzaki, czy przypadkiem ktoś z nich nie wyskoczy, że nie zauważyłam. Modliłam się tylko wtedy żeby nie zabłądzić ... . |
|
 |
kocham-teatr |
Wysłany: Sob 17:29, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
to nie jest księżyc..
tylko czerwone świateło  |
|
 |
Migotka |
Wysłany: Pią 13:53, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
Mnie nie było to może chociaż Ci powiem, co myślę o Twojej pracy... Ładna czerwień pomiędzy konarami drzew, Ale spierdzieliłeś ten księżyc afeeee! No i zbyt gładnie pagórki A no wiszę Ci jeszcze ten rysunek którego Ci wtedy zapomniałam dać VF... Ehhh to ten niemiec co mi wszystko chowa <Allzheimer> ogólnie praca na 4- |
|
 |
Makrela |
Wysłany: Wto 2:53, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja pamietam troche inny widok , a szczególnie jak "wracałyśmy" z Olą [hahaha]  |
|
 |
kocham-teatr |
Wysłany: Czw 15:19, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
TAK. ja...
i nawet odgadlam o jaki Misiowi widok chodzi  |
|
 |
ania/sake |
Wysłany: Wto 19:44, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
jestem ciekawa czy ktoś jeszce oprucz nas (Misia i mnie, bo się trochę nasza grupa rozciągnęła w czasie powrotu) zauwazył ten widok  |
|
 |
Misiek |
Wysłany: Wto 19:29, 01 Sty 2008 Temat postu: Sylwestrowy Widok [Sivar] |
|
Widok, który najbardziej zapamiętałem, gdy szliśmy spotkać się z pozostałymi imprezowiczami w Kębłowie. Na pierwszym skrzyżowaniu komin czy jakiś słup przedzierał się przez chmury roztaczając czerowny blask.
Po kolei: średnio radzę sobie z kolorami i kompozycją na pastelach, szczególnie przy formacie ledwie A4. Skanera też nie mam, więc siłą rzeczy zmuszony jestem umieścić zdjęcie, przez co całość też sporo traci. Niemniej to tyle
Pozdrawiam;
Sivarion al'Anatornel vel Sivar |
|
 |